Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo dziwna koncepcja książki, ale z drugiej strony bardzo ciekawa. Gdyż fantazje o tym, że mężczyzna zachodzi w ciąże były już używane w różnych filmach. A tutaj mamy fikcję książkową i przeżywane emocje tych bohaterów. Sama zapisana książka jest króciutka i lekko do tematu podchodzi, przez co moje przerażenie w trakcie czytania książki szybko ze mnie uleciało po jej skończeniu. Trochę ta wizja mnie do dziś straszy. Nawet kobiety w ciąży z wieloraczkami bywa szokująca, a mężczyzna to już całkiem straszy. Chociaż rozumiem potrzebę pokazania mężczyzną jakie to jest poświęcenie, ciężar i trudność. Głównie plusy za pomysł i styl.

Bardzo dziwna koncepcja książki, ale z drugiej strony bardzo ciekawa. Gdyż fantazje o tym, że mężczyzna zachodzi w ciąże były już używane w różnych filmach. A tutaj mamy fikcję książkową i przeżywane emocje tych bohaterów. Sama zapisana książka jest króciutka i lekko do tematu podchodzi, p...

Rozwiń

Zwiń

Książki tego marketingowca w przeszłości dały mi początek do tego, abym bardzo polubiła się z marketingiem i sprzedażą. Tak bardzo w to wpadłam że związałam się zawodowo z marketingiem handlowym. Gdy odkryłam że książkę tę mogę pożyczyć w biblioteczce w pracy, to od razu byłam pierwsza aby ją przeczytać. Nie rozczarowałam się. Tutaj mamy pigułkę informacji mocno ściśniętych odświeżonych i spisanych lekko czyli w stylu Philipa. Myślę, że ta książka może być spokojnie czytana przez tych co dopiero startują w pracy i to im pokaże czy w tym kierunku chcą iść. A jak nie chcą to chociaż będą znali podstawy podstaw co jest też dobre w naszych czasach.

Książki tego marketingowca w przeszłości dały mi początek do tego, abym bardzo polubiła się z marketingiem i sprzedażą. Tak bardzo w to wpadłam że związałam się zawodowo z marketingiem handlowym. Gdy odkryłam że książkę tę mogę pożyczyć w biblioteczce w pracy, to od razu byłam pierwsza aby...

Rozwiń

Zwiń

Nie jest to moja pierwsza książka tego typu, przez co przy wielu rzeczach miałam deja vu i nie czułam że to czytam jest odkrywcze. A z drugiej strony to poczucie dało mi mocniejsze wrażenie odbioru poprzednich książek tego typu, gdyż jeśli wiele autorów podobne rzeczy wypunktowuję i zwraca uwagę, to znaczy że to jest rzeczywiście tak ważne. Opisane sytuacje i możliwości są dobrą przestrogą i warto uświadamiać sobie, że wiele narzędzi które ułatwiają nam życie ma też drugą stronę medalu i nie są idealne. W każdych decyzjach musimy się zastanawiać, czy rzeczywiście wszystko jest nam potrzebne czy tylko idziemy na łatwiznę. Książka jest informacyjna, ostrzegawcza i warta przeczytania.

Nie jest to moja pierwsza książka tego typu, przez co przy wielu rzeczach miałam deja vu i nie czułam że to czytam jest odkrywcze. A z drugiej strony to poczucie dało mi mocniejsze wrażenie odbioru poprzednich książek tego typu, gdyż jeśli wiele autorów podobne rzeczy wypunktowuję i zwraca...

Rozwiń

Zwiń

Książka ta jest ciekawa już z powodu tego, że mamy osobę która wyjaśniam nam swoją wiarę. Swoje załamanie i ból, powodując że element wiary jest jego częścią patrzenia na świat, ale nie jest jego jedynym drogowskazem. Wybrałam książkę z przypadku, bo może hasło zabrzmiało bardzo przekornie i chciałam go sprawdzić. Opis książki przeczytany przy pisaniu tej recenzji w ogóle by mnie nie przekonał, a nawet by odepchnął książkę. Bo po co czytać historię o człowieku który skupia się na dialogu z Bogiem. Oczywiście ten dialog jest widoczny w książce, ale bardziej brzmi jak dialog bohatera z samym sobą, a Bóg jest formą otuchy i uspokojenia.
Finalnie książka jest ciekawa, lekko nietuzinkowa i dobra, mimo że jestem agnostykiem i do religii podchodzę jak zalękniona i zahukana córka lewicy. I tylko trochę wychodzę z mojej strefy komfortu aby sprawdzić na własnej czy wiara w bóstwa jest czymś dobrym.

Książka ta jest ciekawa już z powodu tego, że mamy osobę która wyjaśniam nam swoją wiarę. Swoje załamanie i ból, powodując że element wiary jest jego częścią patrzenia na świat, ale nie jest jego jedynym drogowskazem. Wybrałam książkę z przypadku, bo może hasło zabrzmiało bardzo przekornie...

Rozwiń

Zwiń

Książka miała duży potencjał bo temat jest ciekawy. Trochę zabrakło mi pazura i więcej przemyślenia zaproponowanych treści. Świat zapisany nie został mocno zapamiętany przeze mnie, co przy tego typu gatunku książek to dziwne zaskoczenie. Przez co uważam że ta książka jest niestety niezbyt dobra.

Książka miała duży potencjał bo temat jest ciekawy. Trochę zabrakło mi pazura i więcej przemyślenia zaproponowanych treści. Świat zapisany nie został mocno zapamiętany przeze mnie, co przy tego typu gatunku książek to dziwne zaskoczenie. Przez co uważam że ta książka jest niestety niezbyt ...

Rozwiń

Zwiń

Nie chce powiedzieć że to porażka, ale nie była to wesoła książka. Tytuł dużo obiecał, ale widać że moje poczucie humoru jest inne od autora i zamiast się śmiać, to zastanawiałam się dlaczego niektóre historie pojawiły się w tych wybranych. Rozumiem, że to było dużo takich na granicy żartów które są typowymi śmieszkami sytuacyjnymi. Przez co będąc osobą całkiem z daleka to nie poczułam uśmiechu. Wydaję mi się, że ta książka nie jest dla wszystkich.

Nie chce powiedzieć że to porażka, ale nie była to wesoła książka. Tytuł dużo obiecał, ale widać że moje poczucie humoru jest inne od autora i zamiast się śmiać, to zastanawiałam się dlaczego niektóre historie pojawiły się w tych wybranych. Rozumiem, że to było dużo takich na granicy żartó...

Rozwiń

Zwiń

Zacznijmy od tego, że tę książkę miałam już od dobrych paru lat na liście do przeczytania. Kolejka ta nigdy się nie kurczy wystarczająco, zawsze coś wpadnie dodatkowego. Więc po przeczytaniu książki teraz mam poczucie, że gdybym przeczytała ją wtedy, gdy się o niej dowiedziałam to znacznie więcej bym z niej skorzystała i wiele rzeczy bym nie musiała sama doświadczyć czy odkryć. Ale tak się nie stało, więc teraz czytając ją czułam często rozdrażnienie i powtórkę z innych książek czy samych doświadczeń. Uważam, że to jest świetna książka do początku świadomego samorozwoju i brania swojego życia we własne ręce. Więc spieszcie się ją czytać, za nim straci dla Was na znaczeniu ;)

Zacznijmy od tego, że tę książkę miałam już od dobrych paru lat na liście do przeczytania. Kolejka ta nigdy się nie kurczy wystarczająco, zawsze coś wpadnie dodatkowego. Więc po przeczytaniu książki teraz mam poczucie, że gdybym przeczytała ją wtedy, gdy się o niej dowiedziałam to znacznie...

Rozwiń

Zwiń

Postanowiłam tę książkę przeczytać, gdyż została mi zarekomendowana przez znajomego z pracy, który zrozumiał moją potrzebę zrozumienia biznesu w którym pracujemy. Ta książka jest rewelacyjna i bardzo poszerza horyzont rozumienia biznesu przemysłowego. Który najwięcej zyskuję gdy rozwija się transport i logistyka na świecie. Oczywiście ten pogląd nie jest czymś odkrywczym. Ale książka w której dokładnie dowiadujemy się jak rozwijał transport „pudła” jako kontener na morzu, lub przewożonego przez tiry to zmiana postrzegania świata gwarantowana. Ja jestem nią zachwycona, pierwsze rozdziały były trudne do szybkiego przebrnięcia bo omawiane historie były mi całkiem nieznane. A im głębiej w książce tym nowsze informacje to łatwiej było je dopasować do mojej wiedzy. Bardzo książkę polecam tym, którzy w biznesie siedzą i chcą zrozumieć pewne nie zawsze widoczne procesy wpływające na rozwój biznesu.

Postanowiłam tę książkę przeczytać, gdyż została mi zarekomendowana przez znajomego z pracy, który zrozumiał moją potrzebę zrozumienia biznesu w którym pracujemy. Ta książka jest rewelacyjna i bardzo poszerza horyzont rozumienia biznesu przemysłowego. Który najwięcej zyskuję gdy rozwija si...

Rozwiń

Zwiń